Według ustaleń TVN 24 jeden z badanych przez prokuraturę zegarków ministra Nowaka okazał się podróbką za 600 złotych.

Prokuratura potwierdza doniesienia TVN 24, który podał informacje, że jeden z badanych zegarków ministra Nowaka nie kosztował podawanych wcześniej astronomicznych kwot. Rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Katarzyna Całów-Jaszewska powiedziała serwisowi TVN24.pl, że po oszacowaniu przez biegłego wartości rynkowej zegarka renomowanej firmy ustalono, że nie kosztuje więcej niż ok. 600 zł.

Prokuratura zapowiedziała niedawno postawienie politykowi zarzutów za nieprawdziwe oświadczenia majątkowe. Istnieje podejrzenie, że Nowak nie ujawnił w oświadczeniu posiadania przedmiotu, którego wartość przekroczyła 10 tys. złotych. W następstwie tej sytuacji Nowak podał się do dymisji. Biegli prokuratury zajmują się także kilkoma innymi zegarkami, z których jeden kosztował ponad 17 tys. zł.