Moskiewski Okręgowy Sąd Wojskowy odrzucił apelację szabrowników ze Smoleńska. Tym samym zostały utrzymane w mocy wyroki skazujące wobec czterech żołnierzy, którzy w kwietniu 2010 r. okradli jedną z ofiar smoleńskiej katastrofy.

Czterech poborowych z garnizonu w Smoleńsku dostało rozkaz ochraniania wraku Tu-154M. Jednak zamiast wykonać polecenie przełożonych, przywłaszczyli sobie karty kredytowe tragicznie zmarłego szefa Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa Andrzeja Przewoźnika.

We wrześniu smoleński sąd wojskowy skazał Siergieja Syrowa na 2 lata łagru. Natomiast Jurijowi Sankowowi, Igorowi Pustowarowi i Arturowi Pankratowowi wymierzył kary od roku i 8 miesięcy do 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu. Tuż po ogłoszeniu wyroku Pankratow stwierdził, że zgadza się z werdyktem -„popełniliśmy wielki błąd i sąd dał nam sprawiedliwą karę”.

Po dzisiejszym werdykcie Moskiewskiego Okręgowego Sądu Wojskowego Siergiej Syrow trafi z aresztu do łagru, a jego trzej koledzy będą przez prawie 2 lata pod kontrolą sądowych kuratorów.