Grzywna wpłynęła. Piotr Ikonowicz wyszedł z aresztu. Przywitali go żona przyjaciele i przedstawiciele Twojego Ruchu.

Wcześniej rodzina zapłaciła grzywnę. Piotr Ikonowicz przebywał w Areszcie Śledczym na Olszynce Grochowskiej od 30 października. Trafił tam w związku ze sprawą z 2000 roku. Blokował wtedy eksmisję pary starszych mieszkańców Warszawy. Właściciel lokalu oskarżył go o naruszenie nietykalności cielesnej.

Oprócz pieniędzy potrzebny byłwniosek o uchylenie postanowienia o zamianie kary ograniczenia wolności na zastępczą karę pozbawienia wolności. "Gdy taki wniosek Piotr Ikonowicz złoży, sąd na posiedzeniu go rozpatrzy i wówczas dopiero podejmie decyzję o ewentualnym zwolnieniu z aresztu" - poinformowała IAR Joanna Adamowicz z praskiego sądu.

W 2008 roku został skazany na prace społeczne. Ponieważ odmówił ich wykonania, kara została zamieniona na 90 dni aresztu. Ikonowicz prosił o ułaskawienie prezydenta ale Bronisław Komorowski po opiniach prokuratury i sądu jednak odmówił.