Interwencja brytyjskiej gazety niedzielnej "Mail on Sunday" zmusiła wielki internetowy dom aukcyjny eBay do wycofania ze sprzedaży kilkudziesięciu pamiątek Holokaustu. Ebay przeprosił za tę niedelikatność i zadeklarował 25 tysięcy dolarów na cele dobroczynne.

Obiekty zakwestionowane pierwotnie przez "Mail On Sunday" sprowokowały potem masowe oburzenie rodzin ofiar zagłady Żydów. Przyłączyła się do nich brytyjska minister kultury Maria Miller.

Na aukcję trafił między innymi obozowy pasiak ofiary Auschwitz, urodzonego w Polsce piekarza Wolfa Giersona Grundmanna, wyceniony na ponad 11 tysięcy funtów. Handlarz, który wystawił pasiak na aukcję, już w zeszłym roku sprzedał obozowe spodnie zakupione podobno w Krakowie od rodziny innej ofiary. Wśród prawie 30 tego rodzaju przedmiotów wycenianych na aukcji znalazły się też walizka i szczoteczka do zębów oraz opaski z gwiazdą Dawida pozostałe po innych ofiarach zagłady - donosił "Mail On Sunday".

Inny brytyjski dziennik "The Independent" zauważa, że eBay znalazł się w dwuznacznej sytuacji prawnej, tolerując sprzedaż tych pamiątek. W niektórych krajach, jak w Niemczech, Austrii i Francji handel memorabiliami Holokaustu jest nielegalny, choć w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii przepisy go nie zabraniają.