Amerykański Senat uchwalił reformę imigracyjną przed wakacjami. Izba Reprezentantów nie zajęła się jednak tą sprawą, bo przez ostatnie tygodnie pochłonięta była walką o budżet i limit długu publicznego. Barack Obama chce, aby teraz parlamentarzyści powrócili do prac nad ustawą. Amerykański prezydent przekonuje, że legalizacja pobytu w USA nielegalnych imigrantów będzie korzystna dla kraju. "Reforma jest korzystna dla naszej gospodarki i dla bezpieczeństwa narodowego. Powinniśmy ją uchwalić w tym roku" - dodaje.
Obama podkreślił, że przed uzyskaniem prawa do amerykańskiego obywatelstwa nielegalni imigranci będą musieli nauczyć się angielskiego, zapłacić karę i podatki. "Jeśli ustawa przyjęta przez senat zostanie zatwierdzona, to nasza gospodarka zyska w ciągu najbliższej dekady bilion 400 miliardów dolarów" - podkreślił.
Reforma prawa imigracyjnego zawiera także zapisy, które mogą doprowadzić do zniesienia wiz dla Polaków. Nie jest jednak przesądzone czy znajdą się one w ostatecznej wersji ustawy.