Minister rolnictwa pod rekordowo długim ostrzałem opozycji w Sejmie. Odwołania Stanisława Kalemby domaga się Prawo i Sprawiedliwości. Najdłużej przemawiał poseł-wnioskodawca. Uzasadnienie wniosku zajęło Krzysztofowi Jurgielowi blisko sześc godzin. Pod koniec jego wystąpienia w rządowych ławach został już tylko minister Kalemba, a sam poseł PiS stracił głos.

Opozycja zarzuca ministrowi między innymi, że nie dba o interesy polskich rolników. Wypomina mu nieudolne negocjacje dotyczące unijnej polityki rolnej oraz bezradność w sprawie niskich cen płodów rolnych.

Wniosek o odwołanie ministra ma być głosowany jutro i nie ma raczej szans na powodzenie - opozycja ma za mało głosów.

Krzysztof Jurgiel, jak Fidel Castro brawurowo uzasadnia już 5 godzinę wniosek o votum nieufności wobec Ministra Rolnictwa.Sala w napięciu :)

— Arkadiusz Mularczyk (@arekmularczyk) October 10, 2013