Były premier i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek ostro skrytykował na Twitterze ministra finansów Jacka Rostowskiego za jego wypowiedź o Leszku Balcerowiczu. Słowa ministra finansów o byłym szefie tego resortu są - według Buzka - "pełne insynuacji, są skandaliczne i poniżej wszelkich standardów".

W sprawie chodzi o spór między obecnym a byłym ministrem finansów w sprawie reformy OFE, albo szerzej - spór pomiędzy rządem Donalda Tuska a części ekonomistów i polityków, w tym z współtwórcami reformy emerytalnej z 1998 r. Jerzym Buzkiem i Jerzym Hausnerem, a także właśnie Leszkiem Balcerowiczem.

"Nie można dojść do porozumienia, bo niektórzy bronią interesów instytucji finansowych albo bronią własnej reformy. Nie chcą się przyznać, że w tym bardzo ważnym elemencie była ona bardzo poważnym błędem polityki gospodarczej. (...) Mam żal do Leszka Balcerowicza. Nadużywa swojej wiedzy ekonomicznej do celów politycznych" - powiedział w "Poranku Radia TOK FM" minister Rostowski. I dodał, że profesor nadużywa "swojej wiedzy ekonomicznej do celów politycznych"

Na te słowa zareagował Jerzy Buzek, który na Twitterze zamieścił następujący wpis:

Ostatnie wypowiedzi Jacka Rostowskiego w stosunku do Leszka Balcerowicza, pełne insynuacji, są skandaliczne i poniżej wszelkich standardów.

— Jerzy Buzek (@JerzyBuzek) October 3, 2013

Rostowski już we wtorek skrytykował Balcerowicza stwierdzając, że najpierw sam wprowadził Polaków w pułapkę, jaką były Otwarte Fundusze Emerytalne, a teraz torpeduje racjonalne rozwiązania rządu Tuska. "Musimy naprawić te błędy, które wtedy zostały popełnione" - tłumaczył w TVN24 minister finansów.