Oczyszczenie terenu wokół uszkodzonej elektrowni w Fukushimie to priorytet władz - deklaruje premier Japonii. W weekend ponownie doszło tam do wycieku napromieniowanej wody. Skażenie było tak duże, że przebywający na tym terenie człowiek zmarłby w ciągu 4 godzin.

W tym tygodniu japoński rząd zajmie się gromadzeniem funduszy, które przeznaczone zostaną na neutralizację uszkodzonej elektrowni jądrowej w Fukushimie. W ciągu dwóch lat od katastrofalnego tsunami temu zadaniu nie sprostał operator elektrowni, japoński koncern TEPCO. W ostatnich tygodniach ujawniono, że z reaktorów do oceanu przedostają się setki ton napromieniowanej wody, wykorzystywanej do chłodzenia. W weekend odkryto przeciek, w którym poziom substancji radioaktywnych aż 18-krotnie przekraczał dotychczasowy. To wymusiło na japońskich władzach natychmiastowe działania.

Japonia ze względu na wyciek w Fukushimie przeżywa kryzys wizerunkowy. W najbliższą sobotę zaś w Buenos Aires ogłoszony zostanie gospodarz Igrzysk Olimpijskich w 2020 roku. O prawo do ich organizacji ubiega się między innymi Tokio.