Papież wyznaczając kolejne Światowe Dni Młodzieży w Krakowie ogromnie wyróżnił Polskę - uważa dominikanin i dziennikarz ojciec Stanisław Tasiemski.

Publicysta Katolickiej Agencji Informacyjnej zwraca uwagę, że teraz czeka nas dużo pracy. "Przyjadą do nas ludzie z innych krajów, którzy będą chcieli poznać nasz kościół. Musimy wsłuchać się w nauczanie papieża Franciszka i zacząć się zmieniać" - dodaje dominikanin i przypomina, że podczas krakowskich Światowych Dni Młodzieży będziemy dawać świadectwo zwłaszcza gościom z za naszej wschodniej granicy.

Zakończyła się papieska pielgrzymka do Brazylii. W czasie jej trwania, Franciszek po raz kolejny pokazał swoje spontaniczne oblicze. Odchodząc od oficjalnego protokołu nie jeden raz wprawił w zakłopotanie towarzyszącą mu ochronę. Papież puszczający oko do kamery, pijący mate na trasie przejazdu papamobile czy klękający w ławce razem z wiernymi - to mniej formalne zachowania Franciszka w trakcie podróży do Brazylii. Na trasie przejazdu papamobile papież pozwalał wiernym podchodzić do siebie, ściskał im ręce i całował małe dzieci. W parku Boavista, gdzie wysłuchał spowiedzi młodych ludzi, uklęknął razem z nimi w ławce, zamiast przejść do przeznaczonego dla niego miejsca.