Kłopoty portalu informacyjnego Gazieta.ru - jednego z najpopularniejszych w Rosji. Sąd w Ulianowsku wydał zgodę na zablokowanie dostępu do serwisu. Według miejscowych urzędników, dziennikarze podkopują autorytet władz państwowych.

Redakcja Gaziety.ru tłumaczy, że o sprawie dowiedziała się od użytkowników, którzy poskarżyli się na utrudniony dostęp do serwisu. Okazało się, że blokadę wprowadził, na polecenie sądu, uljanowski oddział telekomunikacji, a decyzja zapadła bez powiadomienia zainteresowanej strony.

Skargę do sądu złożyli prokuratorzy z Uljanowska, którzy dopatrzyli się w informacjach Gaziety.ru i największej rosyjskiej gazety - "Komsomolskiej Prawdy" - treści szkodliwych dla państwa. Chodziło o artykuły poświęcone korupcji. Dziennikarze twierdzą, że sąd złamał nie tylko rosyjską konstytucję, ale również międzynarodowe konwencje gwarantujące wolność słowa.

Redakcje zapowiadają odwołanie się do sądów wyższej instancji.