Rokita pod moim adresem kiedyś mówił, że litość to można mieć dla głodujących dzieci w Afryce, a nie dla polityków. Niech Jan Rokita przestanie kombinować, tylko po prostu zapłaci za ogłoszenie. Albo jest obywatelem Rzeczypospolitej, który podlega władzy sądowniczej, albo nie podlega - powiedział w Radiu ZET Leszek Miller, lider SLD.

Zwrócił uwagę na różnicę w postępowaniu Rokity w przypadku wyroku niemieckiego sądu, który skazał polskiego polityka na grzywnę za zachowanie w samolocie Lufthansy, oraz w przypadku polskiego sądu, który skazał Rokitę za oskarżenie Konrada Kornatowskiego o współudział w tuszowaniu morderstwa.

"Wtedy sprowokował niepotrzebną awanturę i teraz sprowokował niepotrzebną awanturę. Po tym słynnym przypadku w samolocie Lufthansy zapłacił bez szemrania, bo boi się niemieckiego wymiaru sprawiedliwości. A polskiego się nie boi" - mówił Miller w audycji "Gość Radia ZET".