Po wejściu Polski do strefy Schengen mieszkańcy niemieckich regionów przygranicznych czują się mniej bezpiecznie - pokazuje to opublikowany właśnie sondaż

W landzie Brandenburgia dokładnie co drugi mieszkaniec pogranicza przyznaje, że czuje się mniej bezpiecznie, odkąd w 2007 zniesiono kontrole na granicy z Polską. Tak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie gazety „Maerkische Oderzeitung”. W skali całego landu sytuacja wygląda niewiele lepiej. O pogorszeniu się bezpieczeństwa mówi 40 procent pytanych.

Mieszkańcy niemieckich regionów graniczących z Polską mają powody do narzekania. Z policyjnych statystyk wynika, że po wejściu Polski do strefy Schengen liczba kradzieży, przede wszystkim samochodów dramatycznie wzrosła. Miejscami nawet o 250 procent.

Mieszkańcy pogranicza próbują już nawet brać sprawy we własne ręce. W połowie miesiąca w Brandenburgii doszło do samosądu na trzech Polakach, których oskarżono o włamanie do jednego z domów. Mężczyźni zostali pobici i uwięzieni. Jak się później okazało, nie mieli z włamaniem nic wspólnego.