Węgry znowu na celowniku Komisji Europejskiej. Bruksela zażądała wyjaśnień w sprawie zmian w konstytucji. Władze w Budapeszcie mają miesiąc na udzielenie odpowiedzi, później będzie pozew do Trybunału Sprawiedliwości.

"Komisja Europejska ma nadal poważne wątpliwości co do zgodności nowelizacji konstytucji z unijnym prawem. Wysłała więc 3 listy do węgierskich władz domagając się dodatkowych informacji. Na podstawie tych odpowiedzi Komisja zdecyduje o dalszych krokach, w tym - jeśli będzie to konieczne - o rozpoczęciu procedury w sprawie naruszenia unijnego prawa" - powiedział jej rzecznik Olivier Bailly.

Komisja Europejska kwestionuje między innymi zakaz prowadzenia kampanii wyborczych w mediach komercyjnych. Jej wątpliwości budzi też możliwość nałożenia nowego podatku, jeśli unijny sąd nałoży karę finansową na Węgry za łamanie europejskiego prawa. Pod lupę Bruksela wzięła również zapowiedź ewentualnego przenoszenia spraw z jednego sądu do drugiego, o czym miałby decydować Narodowy Urząd Sądownictwa.