Wypadek autobusu z dziećmi w Ożarowie Mazowieckim pod Warszawą. W tył pojazdu uderzył TIR, pięcioro dzieci trafiło do szpitali.

Do wypadku doszło około 10. Autobus wiózł na wycieczkę dzieci z gimnazjum w miejscowości Stoczek Węgrowski.

Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że pięcioro dzieci przewieziono śmigłowcami i karetkami do szpitali. Trzy dziewczyny w wieku 15-16 lat mają podejrzenie urazów kręgosłupa.

Pozostałe dzieci są pod opieką ratowników i opiekunów. Rozstawiono dla nich specjalny namiot. W autokarze było 36 osób, w tym trzydzieścioro dwoje dzieci.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Policja przypuszcza, że kierowca autobusu zahamował na czerwonym świetle i wtedy w autobus uderzył TIR. Policja zorganizowała objazdy. Utrudnień muszą się spodziewać kierowcy, jadący z Warszawy w stronę Poznania drogą krajową numer 92.