Świat skutecznie dąży do zniesienia kary śmierci - wynika z najnowszego raportu organizacji Amnesty International.

Chociaż w niektórych tylko krajach liczba egzekucji rośnie, organizacja Amnesty International przekonuje, że światowa społeczność nie chce takiej formy karania przestępców.

Najwięcej kar śmierci wykonywanych jest w Chinach; nie wiadomo dokładnie ile, być może nawet tysiące rocznie. To więcej niż we wszystkich innych krajach razem wziętych. Od kilkudziesięciu do kilkuset egzekucji rocznie odnotowano też w Iranie, Iraku, Arabii Saudyjskiej i USA.

Po kilku latach przerwy wznowiono wykonywanie kary śmierci w Indiach, Indonezji czy Japonii. Mimo to, twierdzi Amnesty International generalnie świat odchodzi od najwyższego wymiaru kary. Obecnie stosuje ją 21 krajów, to o siedem mniej, niż dziesięć lat temu.