Tajemniczy pociąg towarowy, który pod koniec marca przejechał przez całą Polskę przewoził wysokowzbogacony uran - donosi na swoich stronach internetowych niemiecki tygodnik „Der Spiegel”. Z informacji gazety wynika, że był to uran składowany dotychczas w ośrodku badań jądrowych niedaleko Pragi w Czechach.

Radioaktywny materiał wykorzystywany był tam do prac przy doświadczalnym reaktorze.

Ładunek trafił koleją do Gdańska, gdzie został przeładowany na statek do Murmańska w Rosji. Na miejscu ma zostać przerobiony na bezpieczniejszy uran nisko wzbogacony. Transportowi towarzyszyły nadzwyczajne środki ostrożności. Materiał może bowiem służyć do budowy broni jądrowej. Jak czytamy było to szósty i ostatni transport tego typu z terytorium Czech. Tym samym u naszych południowych sąsiadów nie ma już wysokowzbogacanego uranu, który trafił tam w latach zimnej wojny.

Tajemniczy pociąg przejechał przez Polskę na początku ubiegłego tygodnia. Zabezpieczany był z ziemi i powietrza przez setki policjantów.

Jak dotąd nie udzielano informacji co przewoził. Rzecznik prasowy spółki PKP Cargo Mariusz Przybylski, pytany o bezpieczeństwo osób mieszkających w pobliżu trasy przejazdu pociągu, odmówił Informacyjnej Agencji Radiowej komentarza w tej sprawie, zasłaniając się takim stanowiskiem spółki.