Nie żyją obaj mężczyźni, którzy wpadli pod lód w parku Moczydło. Wczoraj zmarł pierwszy, dziś nad ranem drugi - poinformowała IAR Joanna Banaszewska z IV Komendy Rejonowej w Warszawie. Najprawdopodobniej założyli się, kto pierwszy dojdzie do leżącego na jeziorku kamienia. Według świadków, zwycięzca miał dostać litr wódki.

Świadkowie, którzy około godziny 15 wezwali straż pożarną, widzieli dwóch mężczyzn chodzących po lodzie na jednym z jeziorek w parku Moczydło. W pewnym momencie obaj zniknęli.

Ratownicy wyłowili obu mężczyzn. Jeden z nich był reanimowany tuż po wydobyciu spod lodu. Obaj trafili do szpitala.

W akcji uczestniczyły dwa wozy Straży Pożarnej.