Wojsko to wielka, wspólna rodzina - tak w czasie wielkanocnego spotkania z żołnierzami mówił prezydent. Bronisław Komorowski i - jak co roku - złożył życzenia wojskowym i ich bliskim.

Prezydent w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową podkreślił, że nie wyobraża sobie przedświątecznego czasu bez wizyty w jednostce. Według Bronisława Komorowskiego, jeśli ktoś traktuje naród jak wielką rodzinę, to ze szczególną uwagą odnosi się do "obrońców" tej rodziny, czyli wojska polskiego.

W tym roku prezydent odwiedził 1. Brygadę Pancerną w Wesołej w Warszawie. Na spotkaniu nie zabrakło też szefa MON. Tomasz Siemoniak mówił dziennikarzom, że do tradycji jego urzędowania wpisały się już tego typu przedświąteczne spotkania. Dla ministra obrony to dobry moment do rozmowy z mundurowymi na tematy nie koniecznie związane z poligonem.

W trakcie wielkanocnego spotkania nie zabrakło również krótkiego połączenia z żołnierzami, którzy są setki kilometrów od domów. Na kilkanaście minut połączono się z dowódcą i żołnierzami z 12. zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie.