Piosenkarka Maryla Rodowicz odebrała ukraińską nagrodę Człowiek Roku w kategorii "Gwiezdne solo". Artystka odebrała ją osobiście w czasie gali w Pałacu Ukraina w Kijowie.

Maryla Rodowicz ostatni raz na Ukrainie była pod koniec lat ’80 i jak podkreśliła, nagroda jest dla niej niespodzianką. "Nie wiedziałam, że mnie jeszcze pamiętają" - powiedziała Polskiemu Radiu. Bardzo jej się też spodobało uzasadnienie przyznania nagrody. Napisano tam, że "Maryla Rodowicz to wcielenie pięknej, dumnej, niepodległej Polski, z którą Ukrainę łączą odwieczne więzi wzbogacające oba narody duchowo i kulturowo".

Maryla Rodowicz żałuje, że obecnie Ukraińcy i Polacy bardzo mało wiedzą o sobie. Sama chętnie wróciłaby z koncertami do państwa byłego ZSRR, gdzie kiedyś grała bardzo często. Widziałaby też ukraińskich wykonawców na polskich scenach.