Jak donosi Gazeta.pl, katowicki sąd uwolnił Barbarę Kmiecik od zarzutu próby wyłudzenia rządowych dotacji na usuwanie szkód górniczych. Także córka "śląskiej Alexis" oraz byli prezesi Hydrobudowy zostali uniewinnieni. Wyrok jest prawomocny.

Barbara Kmiecik, kiedyś na listach najbogatszych Polaków, nazywana "Alexis górnictwa", została zatrzymana przez policję w 2005 roku i trafiła do aresztu.To dzięki jej zeznaniom ABW uznała, ze ma podstawy, żeby aresztować Barbarę Blidę, byłą posłankę SLD. Podczas zatrzymania Blida śmiertelnie się postrzeliła.

Podczas procesu prokuratura oskarżyła Kmiecik, że oferowała firmom, które ubiegały się o rządową dotację na usuwanie szkód górniczych, pomoc w zdobyciu pieniędzy - za 2 mln zł dotacji miała żądać 700 tys. zł prowizji. Powoływała się przy tym na swoje znajomości w resorcie gospodarki. Prokuratorzy twierdzili też, że Kmiecik zataiła przez firmami, że dotacja została już przyznana.

Jak dowiedziała się Gazeta.pl, sąd uniewinnił jednak Kmiecik, wskazując, że wskazywała ona tylko firmom, jakie warunki muszą spełnić, aby otrzymać pieniądze. A na znajomości wśród polityków powoływała się - według sądu - tylko po to, aby uchodzić za osobę ustosunkowaną.

Co więcej jak pisze Gazeta.pl, upadł również zarzut usiłowania wyłudzenia dotacji przeznaczonej na regulację koryta Rawy. Prace w tej sprawie prowadziła spółka Hydrobudowa, a Kmiecik i jej córka miały wykonywać dla tej firmy ekspertyzy. Sąd uznał, że szefowie Hydrobudowy mogli zapłacić Kmiecik prowizję pomimo, że - według prokuratury - ekspertyzy nie zostały zostały zrealizowane.

Wtorkowy wyrok jest prawomocny.