Do 14 wzrosła liczba osób ciężko rannych w wypadku autokaru pod Włocławkiem. Zginęły w niej 2 osoby. Wśród ciężko rannych jest kierowca. Autobusem ze Śląska wracali kibice Lechii Gdańsk z meczu z Piastem Gliwice.

Do zdarzenia doszło ok. 4.00 rano w Kazimierzewie na trasie z Włocławka do Torunia. Nadkomisarz Małgorzata Marczak, rzecznik policji we Włocławku powiedziała Polskiemu Radiu, że ranni zostali przewiezieni do 3 szpitali.

Według wstępnych ustaleń, pojazd jechał pośrodku kolumny z dwoma innymi autokarami. Z niewyjaśnionych powodów, autobus zjechał na pobocze i się przewrócił.

Odblokowana została droga krajowa nr 1 na wysokości miejscowości Mikanowo, na odcinku Toruń - Włocławek - podała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Była ona zablokowana po wypadku. Jak poinformował IAR dyżurny GDDKiA, policja odblokowała drogę, jednak zostanie tam wprowadzony ruch wahadłowy po wprowadzeniu ciężkiego sprzętu, na czas usuwania autokaru.