Himalaista Artur Hajzer ocenia plan wyprawy na Broad Peak jako "możliwy do zrealizowania". Organizację wyprawy w celu odnalezienia i sprowadzenia ciał Macieja Berbeki i Tomasza Kowalskiego zapowiedział Jacek Berbeka - brat zmarłego himalaisty.

Jak wyjaśnia Hajzer, podobna akcja na Broad Peak była już prowadzona. W 2008 roku z tej samej góry i z podobnej wysokości zniesiono ciało austriackiego himalaisty Markusa Kronthalera. Wyprawę zorganizował jego brat po dwóch latach od wypadku.

Taka wyprawa musi być dobrze przygotowana- dodaje Hajzer. Powinno w niej wziąć udział sześć do 10 osób ze specjalnymi noszami.

5 marca polscy himalaiści zdobyli Broad Peak. Niestety nie udało im się powrócić cało z wyprawy. Nie ma szans na to, żeby przeżyli.

Tomasz Kowalski miał 27 lat. Zdobył sześć z dziewięciu szczytów Korony Ziemi. Z kolei Maciej Berbeka był nestorem himalaizmu. Miał 58 lat. Zdobył pięć ośmiotysięczników w tym najwyższy szczyt świata Mount Everest.

Pożegnanie himalaistów odbędzie się w najbliższą Sobotę. Pożegnanie himalaistów odbędzie się w sobotę (16.03). Macieja Berbeki w Zakopanem, Tomasza Kowalskiego w Dąbrowie Górniczej - Ząbkowicach w kościele Zesłania Ducha Świętego.