Solidarna Polska wzywa do przyspieszenia prac nad projektem zaostrzenia kar za najcięższe przestępstwa. Lider partii Zbigniew Ziobro przypomniał, że Solidarna Polska złożyła w Sejmie odpowiedni projekt ustawy. Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem groziłaby kara nie mniejsza niż 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywocia - bez możliwości przedterminowego zwolnienia.

Według Ziobry, kolejne wydarzenia, takie jak zabójstwo 20 - latka z Łodzi, do którego doszło w sobotnią noc, potwierdzają zasadność tych propozycji. Praktyka orzecznictwa pokazuje jego zdaniem, że o surowości karania decydują dolne granice zagrożeń, a nie górne.

Zbigniew Ziobro uważa, że w Polsce orzekane są wobec zabójców wyjątkowo łagodne kary. "W przypadku zabójstw nasze sądy nie orzekają nawet dwóch i pół procent kar dożywocia, gdy tymczasem w Wielkiej Brytanii takich kar jest ponad 50 procent" - powiedział były minister sprawiedliwości. Podobnie jest jego zdaniem w innych krajach.

Ziobro zauważył też, że zabójca 20-latka z Łodzi był pod wpływem narkotyków. Lider Solidarnej Polski pytał podczas konferencji w Sejmie, jak długo jeszcze posłowie Ruchu Palikota zamierzają promować używanie narkotyków w Polsce. "Im dłużej będzie trwać ta propaganda, tym więcej będzie tego typu dramatów" - podkreślił lider Solidarnej Polski. Jego zdaniem obok surowych kar za konieczne jest także zapewnienie odpowiednich środków na funkcjonowanie policji.

Solidarna Polska zapowiedziała złożenie wniosku o zwołanie komisji administracju celem ustalenia, jakie środki otrzymuje policja na działania prewencyjne oraz działania o charakterze operacyjno-kryminalnym, by móc skutecznie zapobiegać takim zdarzeniom jak w Łodzi. Według Zbigniewa Ziobry, cięcia wydatków na prewencję policyjną prowadzą do wzrostu poczucia bezkarności wśród przestępców.