Obiekt o masie wielu ton eksplodował w piątek nad Uralskim Okręgiem Federalnym w Rosji. Najbardziej ucierpieli mieszkańcy obwodu czelabińskiego. Fala uderzeniowa powybijała okna, uszkodziła dachy i drzwi wielu budynków. Rannych zostało około 1200 osób. W obwodach czelabińskim i swierdłowskim pracuje ponad 24 tysiące ratowników. Władze oceniają koszty zniszczeń na równowartość 33 milionów dolarów.
Płetwonurkowie wstępnie przeszukali dno jeziora, w którego lodowej pokrywie powstał 6- metrowej średnicy przerębel. Możliwe, że to tu właśnie spadł duży odłamek meteorytu, jednak na razie jego poszukiwania zakończyły się bezowocnie. Zostaną wznowione na wiosnę, gdy stopnieją lody. Na razie też nie ma potwierdzenia, by znaleziono jakikolwiek fragment meteorytu w innych miejscach.