Trzeba stawiać na konkrety, ale bez jątrzenia. Takie stanowisko w relacjach polsko-litewskich proponuje prezydent Bronisław Komorowski.

Prezydent udaje się jutro na Litwę. W Wilnie weźmie udział w oficjalnych uroczystościach rocznicowych z okazji odzyskania niepodległości.

Komorowski mówił w radiowej Jedynce, że relacje polsko-litewskie zaczynają się zmieniać, ale trzeba obserwować czy deklaracje nowego rządu zmienią się w czyny: "Trzeba na spokojnie bez jątrzenia, bez dociskania kogokolwiek starać się podpowiadać jak problemy można najlepiej rozwiązywać m.in pokazując polskie rozwiązania" - przekonywał prezydent.

W jego ocenie trzeba stawiać na konkrety zarówno w wymiarze ekonomicznym, jak i w obszarze związanym z polskimi sentymentami, polską troską o język, o szkolnictwo, pamiątki narodowe. Zdaniem Bronisława Komorowskiego, do tych działań zachęca obecność Akcji Wyborczej Polaków na Litwie w rządzie.

Prezydent podkreślił, że Polska i Litwa mają wspólną historię oraz wspólne interesy wynikające z członkostwa w Unii Europejskiej i NATO.