Poseł Ruchu Palikota - Armand Ryfiński, napisał list do ust ustępującego papieża Benedykta XVI. Poseł gratuluje papieżowi "trudnej i odważnej" decyzji. Pisze, że rozumie "że nie czuł się już Ojciec na tyle silny psychicznie i fizycznie, aby przewodzić tak rozwiniętej i niestety zdemoralizowanej organizacji", a "olbrzymia skala pedofilii wśród duchownych załamałaby każdego".

"Ujawnienie ponad 35 000 ofiar księży pedofilów molestowanych w ciągu zaledwie 60 lat w Irlandii, ujawnienie i wypłata 144 000 000 USD niemal 600 ofiarom duchownych-pedofilów w Stanach Zjednoczonych spowodowało znaczne załamanie wiary. Skala zjawiska pedofilii w Polsce, w kraju Ojca poprzednika, może być znacząco większa. Duchowni starają się ukrywać i opóźniać ujawnienia przestępstw pedofilii - pisze Ryfiński.

Dlatego, "w imię utraconej godności oraz niewyobrażalnego cierpienia", poseł zwrócił się do Benedykta XVI z prośbą, aby przed swoim odejściem "wynagrodził cierpienia polskich ofiar księży pedofilów i ustanowił fundusz na odszkodowania, np. w wysokości 5 000 000 000 EUR, gdyż ofiar duchownych pedofilii może być w Polsce nawet blisko 300 000 oraz wywarł zdecydowany wpływ na polskich duchownych, którzy zamiast walczyć z tym zjawiskiem mówią, że pedofilia była, jest i będzie bo jest to niewątpliwie postawa godna największego potępienia".

Taki gest pozwoliłby Ojcu odejść z pełnionej funkcji w pełni chwały i z poczuciem wypełnionego obowiązku, byłby również wzorem dla Ojca następcy - kończy list Armand Ryfiński.