Po długiej i ciężkiej chorobie, w środę w Warszawie zmarł kardynał Józef Glemp. Miał 83 lata. Był prymasem Polski w latach 1981-2009. Pełnił też funkcję metropolity gnieźnieńskiego i warszawskiego oraz przewodniczył Konferencji Episkopatu Polski. Władze Rzeczypospolitej uhonorowały prymasa orderem Orła Białego.

Kierował Kościołem w Polsce w trudnym okresie stanu wojennego, ogłoszonego przez władze komunistyczne. Szczególna rola przypadła mu także w 1989 i 1990 roku, gdy w Polsce nastąpiły przemiany społeczne i ustrojowe i potem gdy nasz kraj został członkiem Unii Europejskiej.

Dewizą biskupią Józefa Glempa była sentencja:"Caritati in iustitia" - Dla miłości - w sprawiedliwości". Wielokrotnie powtarzał, że Kościół jest nade wszystko strażnikiem sprawiedliwości i miłości i że w swej biskupiej posłudze stara się promować zasady Soboru Watykańskiego II.

- Skromny i otwarty na ludzi - tak księdza prymasa zapamiętał ksiądz Grzegorz Kalwarczyk, który współpracował z kardynałem Glempem przez 26 lat. Kapłan podkreśla, że prymas odegrał historyczną rolę w 1981 roku, gdy przede wszystkim troszczył się o los narodu. Prymas apelował wówczas o unikanie rozlewu bratniej krwi.

- Odszedł ostatni z wielkich prymasów - tak działalność zmarłego kardynała Józefa Glempa ocenia historyk Kościoła ksiądz Andrzej Gałka. Jego zdaniem, prymas okazał się postacią wybitną nie tylko w czasie stanu wojennego, lecz także w czasie transformacji oraz później - w wolnej Polsce. Wśród szczególnych zasług kardynała Glempa ksiądz Gałka wymienia powołanie komitetu prymasowskiego, który opiekował się internowanymi i ich rodzinami.

- Był prymasem przełomu, być może większego niż prymas Stefan Wyszyński - tak zmarłego wieczorem kardynała Józefa Glempa wspominał biskup Tadeusz Pieronek. Hierarcha podkreśla, że kardynał Glemp zrobił to, co mógł zrobić.

- Prymas Józef Glemp musiał stawić czoła wielkim wyzwaniom - mówi o zmarłym kardynale Marcin Przeciszewski. Redaktor naczelny Katolickiej Agencji Informacyjnej podkreśla w rozmowie z IAR, że początki posługi prymasa były wyjątkowo trudne, bo krótko po tym, jak stanął na czele Kościoła katolickiego w Polsce, komunistyczne władze wprowadziły stan wojenny. Dodaje, że w tej nadzwyczaj trudnej sytuacji kardynał sprawdził się doskonale, zachował się ewangelicznie. Jak podkreśla Marcin Przeciszewski, to, że uniknięto rozlewu krwi, było wielką zasługą prymasa Glempa - który apelował o spokój i wstrzemięźliwość. Dzięki postawie prymasa, Kościół osiągnął w Polsce taki autorytet, którego nigdy wcześniej nie miał. Stał się też pośrednikiem między totalitarną władzą i kręgami opozycji. Ewangeliczna linia prymasa zaowocowała zmianami historycznymi na całym kontynencie.

- Był prymasem dwóch epok - tak o kardynale Józefie Glempie mówi politolog, profesor Antoni Dudek. Profesor zaznacza, że w trudnych czasach stanu wojennego dla prymasa Glempa najważniejsze było uniknięcie rozlewu krwi - choć starał się także wspierać opozycję.

- Ceniłem go jako człowieka, który potrafił mieć swoje zdanie - tak zmarłego prymasa-seniora wspominał na antenie TVP Info były premier Tadeusz Mazowiecki. - Nieustannie przyrównywano go do jego poprzednika, więc to na pewno musiało być dla niego trudne, chociaż miał do tego dystans i tym porównywaniem nie przejmował się - zaznaczył premier Mazowiecki. Wspomniał też, że zasługą kardynała Prymasa Glempa była obecność przedstawicieli hierarchii Kościoła w trakcie obrad przy Okrągłym Stole.

Życie Józefa Glempa

Józef Glemp urodził się 18 grudnia 1929 roku w Inowrocławiu. Studiował polonistykę w Warszawie i Toruniu, jednak przerwał studia, by wstąpić do Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie. W 1956 roku otrzymał święcenia kapłańskie. Początkowo pracował w Mogilnie, a potem - jako kapelan Sióstr Dominikanek prowadzących zakład dla nieuleczalnie chorych dzieci w Mielżynie.

Ukończył studia prawnicze w Rzymie, uzyskując doktorat obojga praw na Uniwersytecie Laterańskim. Odbył również trzyletnie studium rotalne i otrzymał tytuł adwokata Roty Rzymskiej.

Po powrocie do kraju został powołany do Sekretariatu Prymasa Polski w Warszawie. Od tej pory pełnił różne funkcje zlecane przez prymasa Stefana Wyszyńskiego i stał się jednym z jego bliższych współpracowników. Wielokrotnie towarzyszył mu podczas uroczystości kościelnych. Brał także udział w audiencji Prymasa u papieża Pawła VI oraz w rozmowach z przedstawicielami rządu PRL.

W 1979 roku papież Jan Paweł II mianował Józefa Glempa biskupem warmińskim z siedzibą w Olsztynie. Sakrę biskupią przyjął w Gnieźnie z rąk Prymasa Tysiąclecia. Jego dewizą biskupią była sentencja: "Przez sprawiedliwość ku miłości".

Biskup Glemp został mianowany przez papieża Jana Pawła II arcybiskupem metropolitą warszawskim i gnieźnieńskim 7 lipca 1981 roku. Podczas uroczystego ingresu do Bazyliki Prymasowskiej w Gnieźnie powiedział: "przychodzę w duchu wielkiego kardynała Wyszyńskiego. Trudno mi nazwać się jego następcą, bo był mi bliski, był dla mnie ojcem, uczyłem się od niego wielu rzeczy".

Kardynał Glemp został uhonorowany licznymi wyróżnieniami. Przyznano mu między innymi odznaczenie Stowarzyszenia Misja Pojednania "Missio Reconciliationis" i odznaczenie kościelne Order Ecce Homo.

W 2009 roku wystąpił w filmie "Popiełuszko. Wolność jest w nas", w którym zagrał samego siebie.