Janusz Palikot nie zamierza rezygnować z walki przeciw obecności krzyż w Sejmie. W TVN24 powiedział, że nie wyklucza zdjęcia krzyża z sali obrad w taki sam sposób jak został zawieszony, czyli w nocy - informuje Fakt.

Warszawski sąd rozpatrywał w tym tygodniu wniosek Ruchu Palikota w tej sprawie. Pozew jednak został oddalony, ponieważ sąd uznał, że: "Obecność symbolu religijnego w miejscu publicznym, np. w Sejmie, nie narusza swobody sumienia".

W TVN24 lider Ruchu Palikota stwierdził, że "dożyjemy Sejmu bez krzyża". – Być może przyjdzie taka noc, że ściągniemy krzyż z Sejmu – powiedział na antenie.

Janusz Palikot nie wyklucza także batalii o krzyż na poziomie instytucji europejskich.