Ich działalność sięga czasów Zimnej Wojny. W 1988 roku Andreas Anschlag przybył do Niemiec, posługując się fałszywym austriackim paszportem, jego żona dołączyła do niego dwa lata później. Od tego czasu udało im się zwerbować holenderskiego dyplomatę, który przekazał dziesiątki plików i dokumentów z NATO i Unii Europejskiej. Część z nich dotyczyła polityki tych organizacji wobec Rosji. Małżeństwo Anschlag przekazywało Służbie Wywiadu Zagranicznego Rosji - spadkobierczyni KGB - tajne informacje poprzez sieć radiową, satelitę i specjalną platformę internetową. Według doniesień gazety "Der Spiegel", kiedy do domu Anschlagów w październiku 2011 roku wkroczyły niemieckie służby, by zatrzymać podejrzanych, kobieta nadawała właśnie tajne wiadomości do Moskwy.
Na trop szpiegów wpadł amerykański wywiad.