Stały sekretarz Norweskiego Komitetu Noblowskiego, przyznającego pokojową nagrodę Nobla, Geir Lundestad zapowiedział swoje odejście na wcześniejszą emeryturę.Ogłaszając swoją decyzję powiedział, że istnieje konieczność zmian w obecnej formule nagrody pokojowej Nobla.

Lundestad - historyk i profesor - jest też dyrektorem Norweskiego Instytutu Noblowskiego. Funkcję tę pełni od 1990 roku. Nieznane są przyczyny takiej jego decyzji.
W systemie instytucji noblowskich wiek emerytalny liczy się od 70. roku życia. Lundestad jednak zapowiedział wcześniejsze o rok zakończenie pracy. Ma nastąpić to zaraz po grudniowym wręczeniu pokojowej nagrody Nobla za rok 2013.

W bardzo powściągliwej wypowiedzi dla norweskich mediów profesor stwierdził, iż istnieje konieczność zmian w obecnej formule nagrody pokojowej Nobla. Jednocześnie Lundestad oświadczył, że nie wierzy w zdecydowane reformy w tej dziedzinie. Przypomniał, że Norweski Komitet Noblowski - do którego on sam nie należy - liczy pięciu członków, którzy są nieraz osobami przypadkowymi, wybieranymi z klucza partyjnego przez norweski parlament na 6 lat.

Lundestad zapowiedział, że po przejściu na emeryturę zajmie się pisaniem książek na temat pokojowej nagrody Nobla, swoich doświadczeń jako sekretarza Komitetu Noblowskiego oraz zmian, których należy dokonać.