"Za mówienie prawdy, nawet gdy nie jest to dyplomatyczne" - tak brzmi uzasadnienie prestiżowego magazynu "Foreign Policy", który umieścił szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego na liście "Top Global Thinkers 2012" - informuje gazeta.pl

"Foreign Policy" nawiązuje tym wyróżnieniem do kontrowersyjnego wystąpienia Radosława Sikorskiego w Berlinie. 28 listopada 2011 roku na naukowym spotkaniu Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej powiedział: "Mniej zaczynam się obawiać niemieckiej potęgi niż niemieckiej bezczynności". Swoje obawy dotyczące upadku strefy euro powtórzył w wywiadzie dla niemieckiego Spiegla.

Magazyn docenił także przemówienie Sikorskiego w Oxfordzie, w którym szef polskiej dyplomacji przekonywał Brytyjczyków do "powrotu do Europy", a także jego pracę na rzecz wzmacniania współpracy transatlantyckiej w zakresie bezpieczeństwa. Na pytanie magazynu o najciekawszą myśl 2012 roku Sikorski odpowiedział: "Bankierów należy wynagradzać proporcjonalnie do kapitału, który generują, nie do długu".

Lista "Top Global Thinkers" tworzona jest co roku przez "Foreign Policy", miejsca na niej przyznawane są najbardziej wpływowym politykom, pisarzom, noblistom i działaczom społecznym.

Wśród najbardziej wpływowych postaci 2011 roku znaleźli się m.in. Barack Obama, ekonomista Joseph Stiglitz, Bill i Melinda Gates, Mark Zuckerberg i chiński artysta Ai Weiwei,.