Ratownicy GOPR odnaleźli najprawdopodobniej wszystkich zaginionych uczestników studenckiego rajdu, którzy w sobotę zabłądzili na terenie Gór Izerskich. Stan trójki turystów jest ciężki.

Jak powiedział PAP dyżurny ze stacji centralnej GOPR w Jeleniej Górze, większa część osób sama zdołała dotrzeć do schronisk, kolejne zostały odnalezione przez ratowników i także są już bezpieczne. Ok godz. 22.20 ratownicy dotarli również do prawdopodobnie ostatniej trójki zaginionych. Ich stan jest jednak ciężki, dlatego niezwłocznie zostaną ewakuowani do szpitala.

"Musimy jeszcze potwierdzić u organizatorów dokładną liczbę uczestników rajdu, ale z naszych wcześniejszych informacji wynika, że wszyscy jego uczestnicy zostali już odnalezieni" - dodał dyżurny.

Grupa ok. 80 osób, która rozproszyła się w górach, to studenci Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu uczestniczący w Rajdzie Ochrony Środowiska. W rozmowie z PAP rzeczniczka prasowa uczelni Małgorzata Wanke-Jakubowska powiedziała, że odnaleziona trójka studentów była ostatnimi, których brakowało.

W akcji ratowniczej brało udział 25 ratowników, którzy przeczesywali teren w samochodach terenowych, quadach i na skuterach śnieżnych.

Na Dolnym Śląsku przez całą sobotę pada śnieg, a w górach wieje także silny wiatr. Synoptycy z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu ostrzegają także przed spadkiem temperatur, które spowoduje oblodzenie.