Bułgarskie władze sanitarne przedłużą nadzwyczajną sytuacją epidemiczną co najmniej do końca miesiąca - poinformował w czwartek główny inspektor sanitarny Angeł Kunczew. Zostaną zamknięte kolejne lokale gastronomiczne, nieobjęte obecnymi rozporządzeniami.

Nadzwyczajna sytuacja epidemiczna miała przestać obowiązywać za tydzień. Gdy zostanie przedłużona, to - jak zapowiedział Kunczew na konferencji prasowej ministerstwa zdrowia - na nauczanie zdalne przejdą uczniowie klas V-VII, dołączając do starszych kolegów z klas VIII-XII. W sklepach spożywczych zostanie przywrócona praktyka „zielonego korytarza” w godzinach 8-10 dla seniorów powyżej 65 lat.

Jest to sprzeczne z wypowiedzią premiera Bojko Borisowa, który w odezwie do narodu, opublikowanej na jego stronie na Facebooku w środę wieczorem, zapewnił, że „nie pozwoli na zamknięcie państwa” i że „do marca naprawi państwo i kryzys będzie zażegnany”. W marcu 2021 r. mają odbyć się wybory parlamentarne.

Minister zdrowia Kostadin Angełow na czwartkowej konferencji przestrzegł, że „kraj wchodzi w wyjątkowo poważną fazę zachorowań”. W ciągu ostatniej doby liczba nowych zakażeń ponownie przekroczyła 4 tys., a zgonów – 50. Minister poinformował, że w tym tygodniu do Bułgarii dotarła kolejna partia 1700 dawek leku remdesivir, a w następnym tygodniu spodziewane są dalsze 4 tys.

Minister podał statystykę miejsc w szpitalach przeznaczonych dla chorych na koronawirusa – przeciętnie 30 proc. jest zajętych, w tym w Sofii. W szpitalach znajduje się 3191 pacjentów, w tym 239 na oddziałach intensywnej terapii.

Nie tłumaczy to, dlaczego chorzy w dużych miastach masowo mają trudności z dostaniem się do szpitala i czekają godzinami w karetkach na przyjęcie. Dopiero teraz się okazało, że nie ma ani elektronicznej, ani jakiejkolwiek innej bezpośredniej łączności między szpitalami i centralą pogotowia, które przewozi chorych. Pogotowie po prostu nie wie, gdzie są wolne miejsca, a wobec braku koordynacji szpitale odmawiają przyjmowania chorych z powodu niedoboru personelu. Minister zapewnił, że system łączności ma być stworzony, nie podał jednak terminu.

W trybie pilnym rząd od początku tygodnia zapewnił dodatkowych 35 karetek dla trzech największych miast: Sofii, Warny i Płowdiwu. Obecnie na karetkę czeka się do 12 godzin, odnotowano przypadki śmierci chorych, którzy nie doczekali się pomocy.