Odebranie nadzoru nad leśnictwem Ministerstwu Środowiska i podporządkowanie resortowi rolnictwa nie jest najlepszym rozwiązaniem - ocenił w niedzielę w Polsat News doradca prezydenta RP Paweł Sałek.

Przedstawiając w ostatnią środę planowane zmiany w rządzie, premier Mateusz Morawiecki poinformował m.in., że Jana Krzysztofa Ardanowskiego zastąpi w rządzie poseł Grzegorz Puda, który będzie kierował Ministerstwem Rolnictwa i Leśnictwa. Dotąd resort ten nazywał się "rolnictwa i rozwoju wsi", a leśnictwo nadzorowało Ministerstwo Środowiska.

"Widzę pewien problem i pewien błąd merytoryczny, że struktura związana z lasami państwowymi i ochroną przyrody znajdzie się w Ministerstwie Rolnictwa, podkreślam, że to moje osobiste zdanie" - powiedział Paweł Sałek w niedzielę w Polsat News. "Wyłączenie lasów państwowych z resortu środowiska nie jest najlepszym rozwiązaniem, jeśli patrzymy na sprawy związane z ochroną przyrody, bioróżnorodnością" - dodał.

"Przyjmuję to z dobrodziejstwem inwentarza" - skomentował to w tym samym programie wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Paweł Sałek był w rządach Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego wiceministrem środowiska, w okresie, gdy resortem kierował Jan Szyszko.(PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz