Nowelizacja "ustawy covidowej" dotycząca odpowiedzialności za działania w czasie epidemii, projekty autorstwa PiS oraz KO zmian w ustawie o ochronie zwierząt, projekt zmian budżetu państwa na 2020 r - to niektóre punkty obrad Sejmu, który w środę zbiera się na dwudniowe posiedzenie.

Zgodnie ze wstępnym harmonogramem obrad Sejm w środę ma przeprowadzić drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.

W projekcie znalazł się przepis, iż "nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym i bez naruszenia tych obowiązków lub przepisów podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione".

W sierpniu na posiedzeniu komisji finansów publicznych Anna Milczanowska (PiS) uzasadniając istotę zaproponowanych rozwiązań zwracała uwagę, że COVID-19 wymaga podejmowania działań niestandardowych i szybkich. Przekonywała, że wiele osób mierzy się z problemem czy ściśle przestrzegać procedur czy podjąć niestandardowe działania. Regulacja, jak przekonywała, ma m.in. wspomóc służbę zdrowia w walce z epidemią.

W środę po południu posłowie rozpatrzą projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt autorstwa PiS. Projekt, który został w piątek złożony w Sejmie, zakłada m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych, zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, dopuszcza ubój rytualny tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych, wprowadza kontrolę społeczną ochrony zwierząt, bezpieczne schroniska, zabrania trzymania psów na łańcuchach oraz zakłada utworzenie rady ds. zwierząt przy MSWiA. Sejm rozpatrzy także złożony w grudniu ub.r. roku projekt KO, który przewiduje m.in. wprowadzenie zakazu wykorzystywania zwierząt w cyrkach. Drugim jego celem jest zapewnienie godnej egzystencji zwierzętom wycofanym ze służby (np. psom policyjnym lub ratowniczym).

W czwartek po południu posłowie zajmą się rządowym projektem nowelizacji ustawy budżetowej na rok 2020, który zakłada m.in., że deficyt wyniesie 109,3 mld zł.

Projekt trafił do Sejmu pod koniec sierpnia. Rząd podkreślał, że nowelizacja dostosowuje budżet państwa na 2020 r. do sytuacji związanej z wybuchem pandemii COVID-19. Według projektu w 2020 r. dochody budżetu państwa będą niższe od zaplanowanych w ustawie budżetowej na 2020 r. o 36,7 mld zł i wyniosą 398,7 mld zł. Wydatki budżetu państwa zostały zaplanowane na 508,0 mld zł, co oznacza, że będą one wyższe o 72,7 mld zł od przewidzianych w ustawie budżetowej na 2020 r.

Tym samym deficyt budżetu państwa ma wynieść 109,3 mld zł, wobec zakładanego wcześniej zerowego deficytu. Rząd przewiduje też, że w całym 2020 r. PKB obniży się o 4,6 proc., wobec wzrostu o 4,1 proc. rok wcześniej i wzrostu 3,7 proc. zakładanego w ustawie budżetowej na 2020 r.

Posłowie rozpatrzą także projekt zmian niektórych ustaw w celu przeciwdziałania społeczno-gospodarczym skutkom COVID-19, który zakłada odroczenie powrotu stawek VAT do wysokości 22 proc. i 7 proc. oraz dofinansowanie inwestycji transportowych.

W porządku obrad Sejmu jest też głosowanie nad powołaniem prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Na początku sierpnia sejmowa komisja cyfryzacji zarekomendowała izbie powołanie na to stanowiska Jacka Oko. Minister cyfryzacji Marek Zagórski, przedstawiając wówczas sylwetkę Jacka Oko ocenił, iż ma on "wysokie kompetencje i unikalny miks doświadczeń naukowych i praktycznych" do objęcia tego stanowiska.

Prezes UKE jest organem regulacyjnym w zakresie działalności telekomunikacyjnej, pocztowej, oraz gospodarki zasobami częstotliwości. Jest także organem nadzoru rynku w zakresie kontroli wyrobów emitujących lub podatnych na emisję pola elektromagnetycznego, w tym urządzeń radiowych wprowadzonych do obrotu handlowego w RP.

Zgodnie ze wstępnym harmonogram obrad Sejm ma się zająć również poselskim projektem noweli ustawy o podatku od spadków i darowizn; projektem noweli ustaw wspierających rozwój mieszkalnictwa oraz projektem noweli ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów.

Sejm rozpatrzy też rządowy projekt ustawy o ratyfikacji Umowy między rządem RP a rządem USA o wzmocnionej współpracy obronnej, podpisanej w Warszawie 15 sierpnia br. Umowę podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim w obecności prezydenta Andrzeja Dudy podpisali sekretarz stanu USA Michaela Pompeo oraz szef MON Mariusz Błaszczak.

Umowa o wzmocnionej współpracy obronnej została politycznie uzgodniona pod koniec lipca. Porozumienie ma ułatwić rozlokowanie w Polsce kolejnych wojsk USA, których liczebność – zgodnie z ubiegłorocznymi deklaracjami prezydentów obu państw – ma wzrosnąć o około 1000, do ok. 5,5 tys. Deklaracja z września ub.r. wskazała także miejsca stacjonowania amerykańskich sił lądowych i powietrznych w Polsce. Pod koniec lipca Pentagon ogłaszając plany redukcji i zmiany rozlokowania sił USA w Europie zapowiedział umieszczenie w Polsce wysuniętego stanowiska dowodzenia V Korpusu USA, które ma liczyć ok. 200 żołnierzy.

Sejm zajmie się prawdopodobnie także prezydenckim projektem ustawy o Funduszu Medycznym, który Andrzej Duda złożył pod koniec czerwca. Fundusz Medyczny to państwowy fundusz celowy.

Jak mówił w lipcu na posiedzeniu komisji zdrowia wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha celem funduszu jest wsparcie działań, które mają poprawić zdrowie i jakość życia Polaków poprzez zapewnienie odpowiedniej infrastruktury oraz profilaktyki, wczesnego wykrywania i diagnostyki oraz leczenia chorób cywilizacyjnych, w tym chorób nowotworowych i chorób rzadkich. Fundusz ma zapewnić pacjentom dostęp do wysokiej jakości świadczeń, w tym świadczeń specjalistycznych dla osób poniżej 18 lat oraz udzielanych poza granicami kraju oraz innowacyjnych terapii lekowych. Na te zadania w tym roku przeznaczono 2 mld zł, w kolejnych - do 2029 r. po 4 mld zł rocznie.

W głosowaniu posłowie mają rozstrzygnąć, czy wysłuchają informacji premiera nt. "nieprawidłowości, do których doszło przy zakupie maseczek oraz sprzętu ochrony osobistej przez Ministerstwo Zdrowia za kwotę ok. 5 milionów złotych".