W tym tygodniu złożony zostanie wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra edukacji narodowej Dariusza Piontkowskiego - zapowiedziała rzeczniczka Lewicy Anna Maria Żukowska.

Złożenie wniosku ws. odwołania szefa MEN parlamentarzyści Lewicy zapowiedzieli w ubiegłym tygodniu, w dniu inauguracji roku szkolnego.

"Wniosek Lewicy będzie podpisany również przez przedstawicieli Koalicji Polskiej. Przewodniczący klubu Krzysztof Gawkowski jest też po rozmowach z szefem klubu Koalicji Obywatelskiej Borysem Budką i również Koalicja poprze ten wniosek, więc będzie to wniosek Lewicy z poparciem Koalicji Polskiej i Koalicji Obywatelskiej" - powiedziała PAP Żukowska

Rzeczniczka Lewicy przekazała, że we wniosku posłowie zarzucają Piontkowskiemu brak przygotowania szkół do roku szkolnego w kontekście epidemii Covid-19. W tym kontekście Żukowska wymieniła m.in. opinie Związku Nauczycielstwa Polskiego, który zwracał uwagę, że zapas maseczek wystarczy szkołom na 10 dni.

"Nie ma też wytycznych, co do tego, jak przeprowadzać lekcje zdalne" - powiedziała rzeczniczka. "Nawet jeżeli szkoła chciałaby rozgęścić uczennice i uczniów i zrobić część lekcji zdalnie, a nie ma w szkole stwierdzonego przypadku COVID-u, tylko chcieliby to zrobić prewencyjnie, to sanepid to uniemożliwia" - dodała.

Żukowska mówiła, że w związku z tym, że COVID-19 szybko może nie zniknąć, to należałoby wziąć pod uwagę zmienienie podstaw programowych. "Części tych podstaw nie da się przeprowadzić w trybie zdalnym i te podstawy programowe są przeładowane" - oceniła.

Pytana, czy Lewica liczy, że wniosek trafi pod obrady na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które zaplanowane jest na 16-17 września, odpowiedziała, że to będzie decyzja marszałek Sejmu Elżbiety Witek. "Raczej się nie spodziewam, żeby to było na tym posiedzeniu, chociaż tak byśmy chcieli" - dodała.