Policjanci z Lublina zatrzymali 51-latka i jego 23-letniego syna, którzy odbierali pieniądze od starszych osób oszukanych metodą "na policjanta". Mieli uczestniczyć w pięciu oszustwach na łączną kwotę 50 tys. zł – poinformowała w czwartek policja.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że do pokrzywdzonych dzwonił ktoś, kto przedstawiał się jako policjant. Przekonywał ich, że ich bliscy spowodowali wypadek drogowy i aby nie trafili do aresztu, potrzebne są pieniądze. Starsze osoby uwierzyły oszustom i przekazały obcym zgromadzoną gotówkę – podano na stronie internetowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Pokrzywdzeni seniorzy byli przekonani, że pieniądze przekazują prawdziwemu policjantowi. Łącznie stracili blisko 50 tys. złotych.

Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie po analizie wszystkich okoliczności przestępstwa ustalili, kto odbierał pieniądze. Okazało się, że byli to dwaj mężczyźni, ojciec i syn, w wieku 51 i 23 lat. Zostali zatrzymani, według ustaleń policji uczestniczyli w pięciu oszustwach.

Zatrzymani tłumaczyli się, że nie wiedzieli o przestępstwach. Mieli być kurierami na zlecenie kogoś podającego się za przedstawiciela firmy zajmującej się protezami zębowymi dla osób starszych. Mężczyzna miał im zlecać odbieranie przesyłek, dokumentów i zaliczek od seniorów, którzy zdecydowali się za zakup protez.

Policjanci zabezpieczyli blisko 50 tys. zł należące do zatrzymanych. W piątek obaj zostaną doprowadzeni do prokuratury. Za oszustwo grozi do 8 lat więzienia.(PAP)

Autor: Zbigniew Kopeć