Głosujący w I turze wyborów prezydenckich na Andrzeja Dudę najczęściej podawali jako powód ogólne zadowolenie z mijającej kadencji prezydenta (33 proc.); głównym argumentem wyborców Rafała Trzaskowskiego było głosowanie "na mniejsze zło" (17 proc. ) - wynika z sondażu CBOS.

CBOS postanowił zbadać motywacje wyborców stojące za głosowaniem w wyborach prezydenckich. Pracownia przeprowadziła badanie między pierwszą a druga turą wyborów prezydenckich.

Motywy głosowania na Andrzeja Dudę (estymacja na podstawie grupy 465 osób).

Wyborcy Andrzeja Dudy kierowali się w głównej mierze pozytywną oceną jego prezydentury i – szerzej – dokonań rządów Prawa i Sprawiedliwości. 33 proc. osób wyrażało ogólne zadowolenie z mijającej kadencji prezydenta, mówiąc, że Duda dużo zrobił, sprawdził się, zasługuje na wygraną, i podkreślając, że obecnie lepiej się dzieje w kraju.

18 proc. wyborców Andrzeja Dudy wskazywało, że prezydent spełnił obietnice wyborcze z 2015 r., jest wiarygodny i budzi zaufanie. 14 proc. ankietowanych wymieniło program Rodzina 500 plus i generalnie politykę prorodzinną. 8 proc. wskazywało na poprawę sytuacji emerytów: 13. emeryturę i zapowiedź wypłaty 14., podwyżki świadczeń emerytalnych.

7 proc. badanych wyraziło przekonanie, że prezydent dobrze reprezentuje Polskę i dba o wizerunek naszego kraju. 3 proc. argumentowało, że prezydent działa na rzecz dobrych relacji międzynarodowych, wskazując na stosunki ze Stanami Zjednoczonymi, zniesienie wiz do tego kraju oraz na zwiększenie bezpieczeństwa Polski.

7 proc. wskazywało na względy ideowe: patriotyzm, konserwatyzm, podglądy prawicowe, obrońca wiary, dba o tradycję, kulturę, wartości, katolik.

6 proc. wskazało zalety moralne kandydat Zjednoczonej Prawicy: sumienny, uczciwy, człowiek prawy, szczery i oddany, dobry człowiek. 5 proc. wskazywało inne zalety: zrównoważony, spokojny, pracowity, kulturalny, rozsądny, odpowiedzialny.

5 proc. respondentów jako powód głosowania na Dudę wymieniło: obniżenie wieku emerytalnego, wsparcie niepełnosprawnych, troskę o pracowników (wymuszenie podwyżek na pracodawcach), ulgi dla młodych i − ogólnie − poprawę poziomu życia ludzi.

5 proc. ankietowanych do zasług Dudy (i całego obozu władzy) zaliczyło także: dbałość o gospodarkę i rolnictwo, budowę infrastruktury drogowej, skuteczną walkę z epidemią koronawirusa i jej gospodarczymi efektami (pomoc dla przedsiębiorstw w czasie epidemii, utrzymał dużo miejsc pracy).

3 proc. ankietowanych wyrażało ogólnie chęć kontynuacji obecnego kierunku działania, mówiąc "chcę, żeby było tak, jak jest teraz"; 2 proc. chwaliło program kandydata. 3 proc. wyborców wymieniało dobrą współpracę z rządem, większe prawdopodobieństwo spokoju w kraju.

Motywy głosowania na Rafała Trzaskowskiego (estymacja na podstawie grupy 232 osób).

Podstawowym argumentem podawanym przez głosujących na Trzaskowskiego było głosowanie negatywne: mniejsze zło, każdy będzie lepszy od aktualnego, jestem przeciwko Dudzie, jest anty-PiS. Ten argument wskazało 17 proc. respondentów.

13 proc. podnosiło zalety kandydata KO takie, jak: mądry, wykształcony, inteligentny, kompetentny, zna kilka języków obcych.

12 proc. podkreślało, że jest to kandydat zmiany, czas na zmiany, chęć zmiany. 10 proc. badanych mówiło o zapewnieniu równowagi, podziału władzy, żeby cała władza nie była w rękach jednej partii.

11 proc. wskazywało na dobry program, ogólnie wyrażana nadzieja na poprawę sytuacji: ma plan na Polskę, idzie w dobrym kierunku.

10 proc. kierowało się oceną szans wyborczych, podnosiło, że Trzaskowski ma szansę wygrać.

9 proc. wyraziło przekonanie, że Trzaskowski przestrzega i będzie przestrzegał reguł demokratycznych; będzie stał na straży konstytucji, praworządności.

8 proc. badanych wskazywało, że Trzaskowski jest mi bliski, podzielają jego poglądy i wartości. 6 proc. oceniło, że jest to "odpowiedni kandydat, podoba mi się, będzie lepszym prezydentem, nadaje się na prezydenta". 7 proc. jako argument wskazało, że kandydat KO budzi zaufanie, jest przekonujący, wiarygodny.

6 proc. badanych podnosiło cechy osobowości Trzaskowskiego: dynamiczny, przebojowy, waleczny, konkretny, stanowczy, zdeterminowany, a 7 proc. inne zalety: spokojny, wyważony, rozsądny, kulturalny. 6 proc. podało jako argument poparcia kandydat KO to, że ich zdaniem jest on otwarty na ludzi, ma szacunek dla ludzi, tolerancyjny, nieużywanie słów nawołujących do nienawiści grup mniejszościowych, a 5 proc. wskazało, że "nie dzieli społeczeństwa, dąży do zgody; chce się porozumieć również z mającymi inne zdanie".

5 proc. respondentów podnosiło doświadczenie polityczne Trzaskowskiego i to, że ich zdaniem sprawdził się jako prezydent Warszawy, samorządowiec.

4 proc. jako argument podało, że Trzaskowski "ma swoje zdanie, jest niezależny, samodzielny, nie jest marionetką".

3 proc. wyraziło opinię, że Trzaskowski przywróci dobry wizerunek Polski w Europie, odbudowa stosunków z UE, a 2 proc. wskazywało na program gospodarczy, poglądy na gospodarkę i oczekiwania respondenta w tym zakresie.

3 proc. wymieniło i konkretne oczekiwania, np. dialog z nauczycielami, dopłaty dla młodych ludzi; poprawa samorządności. 3 proc. jako argument podało to, że Trzaskowski reprezentuje bliską im opcję polityczną; ma oparcie w partii o ugruntowanej pozycji. Tyle samo wskazywało na względy ideowe: liberalizm światopoglądowy; podejście do LGBT, aborcji.

Motywy głosowania na Szymona Hołownię (próba 117 osób)

Zdecydowana większość - 54 proc. wskazywała jako argument oddania głosu na Hołownię fakt, że jest on "bezpartyjny, kandydat obywatelski, niezależny, spoza układu PO–PiS; jak mówili, nie chcieli głosować na polityków, mają dość walki PO i PiS.

13 proc. wskazało jako powód głosowania na Hołownie, że jest to kandydat nowy na scenie politycznej, ma inne, świeże spojrzenie na politykę. Tyle samo wskazało, że Hołownia budzi zaufanie, przekonujący, wiarygodny.

34 proc. wskazywało na program i poglądy kandydata. Część wymieniło konkretne elementy programowe: rozdział Kościoła od państwa (6 proc.), nacisk na ekologię, postulaty prozwierzęce i ekologiczne (3 proc.).

Motywy głosowania na Krzysztofa Bosaka (próba - 67 osób).

24 proc. głosujących na Bosaka jako powód podało wizję Polski: dobry program, bliskie mi poglądy – ogólnie.

41 proc. wskazywało na poglądy na gospodarkę, liberalizm gospodarczy, wolność gospodarcza, obniżenie podatków.

18 proc. podniosło, że Bosak to polityk spoza duopolu partyjnego (PiS−PO), spoza układu partyjnego, nieopatrzony, jeszcze nie rządził. 10 proc. argumentowało, że to zdolny polityk: dobrze się wypowiada, mądrze mówi, logika myślenia.

9 proc. wskazywało względy ideowe: konserwatyzm, wartości katolickie, sprzeciw wobec aborcji, patriotyzm.

CBOS podaje, że decyzje o oddaniu głosu na Władysława Kosiniaka-Kamysza podyktowane były w dużej mierze przywiązaniem do marki Polskiego Stronnictwa Ludowego i lojalnością wobec popieranej przez siebie partii (jestem z PSL od zawsze). Deklaracje jego wyborców pokazują także, że swoją decyzją nie chcieli wpisywać się w konflikt między PO i PiS oraz wybierali kandydata, którego cenią przede wszystkim za dążenie do porozumienia, rozwagę, kulturę osobistą (nie zraża ludzi do siebie swoimi wypowiedziami; wyważony; kulturalny; działa pojednawczo; najmniej konfliktowy). Dla swoich wyborców to człowiek wiarygodny, budzący zaufanie, którego poglądy są im bliskie.

Wyborcy Roberta Biedronia deklarowali zbieżność ideową i bliskość poglądów ze swoim kandydatem. Ważne były dla nich przede wszystkim kwestie światopoglądowe (poparcie dla postulatów środowisk LGBT, liberalne poglądy w kwestii przerywania ciąży) i lewicowa tożsamość kandydata. Wybierali Biedronia ze względu na jego tolerancję, otwartość, szacunek dla innych.

CBOS przeprowadził sondaż w dniach od 30 czerwca do 9 lipca 2020 r. na liczącej 1339 osób reprezentatywnej imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski.(PAP)

autor: Marzena Kozłowska