Z raportu o wpływie budowy CPK na gospodarkę firmy Kearney wynika, że w szczytowym momencie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego inwestycja ta zapewni przepływ do polskiej gospodarki ponad 70 mld zł - powiedział w czwartek wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała.

Wiceminister poinformował, że takie szacunki wkładu w Polski PKB wynikają z raportu opracowanego przez firmę Kearney.

“Ten raport opracowała renomowana firma konsultingowa Kearney, która zbadała wpływ samej budowy CPK na gospodarkę. W szczytowym momencie tej budowy to będzie przepływ do polskiej gospodarki ponad 70 mld zł do polskiego PKB, to będzie dokładnie 138 tys. miejsc pracy, w tym szczytowym momencie” - zaznaczył na antenie TVP 1.

Podkreślił, że "CPK jest narzędziem przyciągnięcia do Polski miliardów dolarów prywatnego kapitału, miliardów euro dotacji unijnych, które posłużą inwestycjom bliższym, takim jak tramwaj metropolitalny w Łodzi, to Droga Czerwona w Gdyni". "To są inwestycje komplementarne, które przez CPK zostaną sfinansowane” - mówił Horała.

Wiceminister poinformował też w czwartek na Twitterze, powołując się na raport firmy Kearney, że wkład budowy CPK w nasze PKB wyniesie w szczytowym momencie, czyli w roku 2026 - 73,6 mld zł. W przyszłym roku będzie to 7,1 mld zł, w roku 2023 - 16 mld zł, a w roku 2024 to 59,7 mld zł.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów zostanie wybudowany Port Lotniczy Solidarność, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać 45 mln pasażerów rocznie. CPK jest w 100 proc. własnością Skarbu Państwa, zaliczając się do spółek strategicznych z punktu widzenia interesów kraju. Zgodnie z zapowiedziami sam port powinien być zbudowany do końca 2027 r. (PAP)