Dwie szkoły podstawowe w Paryżu zostały zamknięte po wykryciu kilku przypadków zakażenia koronawirusem. Według Regionalnej Agencji Zdrowia (ARS) nie są to jednak ogniska zakażeń.

W środę zamknięta została szkoła podstawowa Renard, położona w IV dzielnicy w centrum miasta, do której uczęszcza około 200 uczniów.

W placówce „jest tylko jeden przypadek" koronawirusa, ale "zakażona osoba była w kontakcie z wieloma uczniami i nauczycielami, dlatego podjęliśmy decyzję o zamknięciu placówki do 7 lipca” – poinformowała ARS agencję prasową AFP.

Od wtorku rano do 26 czerwca włącznie zamknięta pozostanie też inna szkoła podstawowa, Lamoriciere.

Znajdująca się w XII dzielnicy Paryża placówka liczy 180 uczniów. Po potwierdzeniu trzech zakażeń szkołę zamknięto „dla zachowania ostrożności i czujności” - wyjaśnia ARS, nie podając jednak szczegółów na temat zakażonych osób.

Znajdujące się przy szkole przedszkole pozostanie otwarte. „To dwie różne struktury, nie mają wspólnych lekcji, więc nie ma ryzyka" – przekazała ARS.

Agencja planuje przeprowadzić kontrolę stanu zdrowia zakażonych osób oraz zastosowanych procedur, a następnie zdecyduje w sprawie środków sanitarnych, które zostaną podjęte w kolejnych dniach.

Według ARS w regionie stołecznym Ile-de-France nie ma innych szkół zamkniętych z powodu wykrycia Covid-19.

Od poniedziałku wszyscy uczniowie i nauczyciele mają obowiązek fizycznego uczestniczenia w zajęciach szkolnych.

W regionie paryskim do szkół powróciło około 83 proc. uczniów i 90 proc. nauczycieli – poinformował wicemer Paryża Patrick Bloche.

We Francji od początku epidemii zarejestrowano 161 267 zakażeń koronawirusem. Na oddziałach intensywnej terapii pozostają 682 osoby, a w sumie pod opieką lekarską jest 9491 pacjentów. Na Covid-19 zmarło we Francji 29 720 osób.