Rekordową od początku pandemii koronawirusa liczbę 104 zakażeń odnotowano w ciągu ostatniej doby w Bułgarii - poinformowało w czwartek rano na swoim portalu o Covid-19 ministerstwo zdrowia tego kraju. Nie stwierdzono nowych przypadków śmiertelnych.

Najwięcej zarażonych jest w regionach Smoliana na południowym wschodzie i Starej Zagory w centrum kraju. Chodzi o kilka zakładów, w których pojawiły się ogniska epidemii.

Jednym z nich jest fabryka zabawek w mieście Dospat w regionie Smoliana, którą tymczasowo zamknięto. Najnowszymi ogniskami są dwa zakłady w Starej Zagorze, w których pozytywne testy miało 20 pracowników.

Główny inspektor sanitarny Bułgarii Angeł Kunczew podkreślił, że intensywność przebiegu choroby spada, większość nowych zarażonych ma pozytywne wyniki na test, lecz nie przejawia symptomów choroby.

Kunczew podkreślił, że dalsze kroki władz będą zależały od liczby nowych zarażonych. "Mamy nadzieję, że nie będą potrzebne drastyczne kroki, nie trzeba będzie obejmować kwarantanną miejscowości, w których stwierdzono ogniska wirusa. Jeżeli jednak liczba zarażonych mocno wzrośnie, może do tego może dojść" - powiedział.

Kunczew poinformował też, że w ostatnich dniach zwiększenie liczby zarejestrowanych wypadków Covid-19 odnotowuje się również w Płn. Macedonii, Turcji i Serbii.

Ewgenia Manołowa (PAP)