Sąd okręgowy w Duisburgu umorzył w poniedziałek proces w sprawie festiwalu Love Parade z 2010 r. w tym mieście na zachodzie Niemiec, podczas której zginęło 21 osób, a kilkaset zostało rannych.

Sąd zdecydował się zakończyć sprawę bez wyroku. W lipcu 2010 r. w wyniku wybuchu paniki uczestnicy festiwalu muzycznego Love Parade zaczęli tratować się nawzajem. 21 osób zginęło, a ok. 650 zostało rannych.

Na ostatnim etapie zakończonego śledztwa na ławie oskarżonych zasiadało trzech organizatorów festiwalu, których oskarżono o nieumyślne doprowadzenie do śmierci i uszkodzenia ciała w następstwie poważnych błędów przy organizacji imprezy.

Sąd okręgowy w Duisburgu uzasadnił umorzenie spodziewanymi ograniczeniami w prowadzeniu procesu ze względu na pandemię Covid-19 oraz ze względu na bliski termin przedawnienia oskarżenia o nieumyślne doprowadzenie do śmierci, wypadający w lipcu br.

Prokuratura i trzech oskarżonych przychyliło się do propozycji sądu w sprawie umorzenia procesu. Protestowali bliscy ofiar tragedii, jednak ich zgoda nie była wymagana do podjęcia decyzji.

Wcześniej umorzono już postępowanie w tej samej sprawie wytoczone wobec sześciu pracowników urzędu miasta Duisburg i jednego pracownika festiwalu. (PAP)