Tomasz Trela, szef sztabu kandydata na prezydenta Roberta Biedronia, zaapelował w sobotę do elektoratu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (KO) o oddawanie głosów na kandydata Lewicy. "Macie na kogo głosować, głos na Roberta Biedronia jest głosem dobrym i sprawdzonym" – przekonywał.

Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła w piątek, że jeżeli 10 maja PiS będzie chciało przeprowadzić "pseudowybory" w czasie pandemii usługą pocztową, nie będą dla niej wybory i "w takiej zabawie" nie będzie brała udziału jako obywatel i jako kandydat.

Trela podkreślił na sobotniej konferencji prasowej, że pomimo apeli i bojkotów, wszystko wskazuje na to, że na skutek nacisków rządzącej partii, Polacy i Polki wybiorą w maju prezydenta RP.

"Dlatego dziś chcę w Łodzi zaapelować do wszystkich obywateli naszego kraju, żeby wzięli udział w wyborach i zagłosowali na Roberta Biedronia. Chcę również zaapelować do wszystkich wyborców Lewicy, którzy 13 października zagłosowali na Komitet Lewicy i wybrali posłanki i posłów. Było ich ponad 2,3 mln. Ale może przede wszystkim chcę zaapelować do osieroconych wyborców Koalicji Obywatelskiej, którzy 13 października głosowali na posłanki i posłów" – powiedział szef sztabu wyborczego Biedronia.

Wskazał, że ponad 5 mln zwolenników KO nie ma na kogo zagłosować, bo ich kandydatka zbojkotowała wybory prezydenckie. "My mamy dla was dobrą informację. Zagłosujcie na Roberta Biedronia, który w trudnym czasie nigdy was nie opuści, który w trudnym czasie nigdy was nie zostawi. Będzie walczył o Polskę demokratyczną, Polskę solidarną, sprawiedliwą. Ale żeby o taką Polskę walczyć, trzeba być na placu boju. Trzeba walczyć do samego końca i wykazywać wielką determinację" – oświadczył.

Dlatego – jak mówił Trela – elektorat KO wciąż ma na kogo głosować. Polityk zaapelował o oddawanie głosów na kandydata Lewicy. Przekonywał, że głos na Roberta Biedronia jest głosem dobry, sprawdzonym i gwarantującym brak reelekcji Andrzeja Dudy.

Według Biedronia w ostatnim czasie Platforma Obywatelska popełniła wiele błędów demobilizujących opozycyjny elektorat. "Ten elektorat przez lata wychodził na ulice. Wychodziliśmy wspólnie, żeby bronić Polski przed Jarosławem Kaczyńskim, przed łamaniem demokracji, w obronie wolnych sądów, nauczycieli, samorządów. Na tej ostatniej prostej Platforma nie dała rady. To musi być bardzo rozczarowujące dla tego elektoratu" – podkreślił europoseł.

Zdaniem kandydata Lewicy ten bojkot nie przyniesie efektów, ponieważ jeśli rządzący będą chcieli, to wybory się odbędą.

"Koledzy i koleżanki – popełniacie dziecinny błąd. Klaszcze wam Kaczyński, kiedy widzi, że nie chcecie dziś dokonać zmiany, że gracie jak on wam zatańczy, jeszcze z Jarosławem Gowinem siadacie do stołu. To nie dziwcie się, że macie 2 proc. poparcia. Dlatego proszę rozczarowany elektorat Platformy, żeby zagłosował za jedynym postępowym kandydatem. Głosujcie na nas, bo nikt inny nie zagwarantuje realizacji Konstytucji" – zaapelował Biedroń.