Elżbieta Witek jest marszałkiem Sejmu, a Jarosław Gowin aktualnie szeregowym posłem. Jeżeli ktoś w tzw. Porozumieniu uważa, że dla czyichś chorych ambicji Prawo i Sprawiedliwość zgodzi się na jakiekolwiek zmiany, to się myli - oświadczył w sobotę na Twitterze szef klubu PiS Ryszard Terlecki.

Portal wpolityce.pl podał w sobotę, że według jego informacji wśród polityków krążą "ciekawe plotki dotyczące próby przeprowadzenia zmiany na stanowisku marszałka Sejmu". „Opozycja w poniedziałek chce zgłosić do laski marszałkowskiej kandydaturę Gowina” - podał portal powołując się na anonimowego polityka.

Jak dodano rozmówca portalu zasugerował, że akcja opozycji ma mieć na celu choćby chwilowe przejęcie inicjatywy na scenie politycznej.

Z kolei w piątek senator PSL Jan Filip Libicki napisał na Twitterze: "Hej członkowie i fani PiS! Chyba jednak jest w Sejmie nowa większość. Do obronienia rezultatu procedowania +ustawy pocztowej+ przez Senat i do wyboru nowego marszałka niższej izby parlamentu".

Do wpisu Libickiego odniósł się wcześniej w sobotę poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk. "Nie mam wątpliwości, że Jarosław Gowin byłby świetnym Marszałkiem Sejmu. Jednak polityka to nie zabawa, a Rzeczpospolita to nie zabawka, aby w tak trudnym czasie bawić się w rozgrywki personalne, Panie senatorze Libicki" - napisał Bortniczuk na Twitterze. (PAP)