Ostatniej doby policjanci w całym kraju skontrolowali prawie 102 tys. osób poddanych kwarantannie; w ok. 190 przypadkach stwierdzono uchybienia kwalifikujące się do ukarania – poinformował w niedzielę PAP rzecznik KGP insp. Mariusz Ciarka.

Jak podkreślił, od początku akcji kontrolowania osób przebywających na kwarantannie funkcjonariusze dokonali już ponad 3,6 mln sprawdzeń.

Z informacji przekazanej w niedzielę rano przez KGP wynika, że ostatniej doby policjanci sprawdzili prawie 102 tys. osób poddanych przymusowej kwarantannie. Ciarka zaznaczył, że podczas kontroli w około 190 przypadkach policjanci stwierdzili uchybienia, które w ocenie funkcjonariuszy kwalifikują się do ukarania.

Dodał, że policjanci ostatniej doby otrzymali również ok. 30 próśb o pomoc w sprawie zakupu żywności, wyniesienia śmieci z domu, czy wysłania przesyłki.

Rzecznik KGP przekazał też, że funkcjonariusze skontrolowali już łącznie ponad 111 tys. pojazdów komunikacji zbiorowej. Policjant pochwalił przy tym kierowców autobusów i motorniczych za skuteczne egzekwowanie przepisów. "Praktycznie nie ujawniamy poważniejszych uchybień" - zaznaczył.

Ciarka poinformował, że każdego dnia do działań prewencyjnych, w tym zapobiegających zakażeniom, zaangażowanych jest ok. 25 tys. funkcjonariuszy. Przekazał też, że od czwartku policjanci rozdają maseczki i informują obywateli o obowiązku zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych.

Rzecznik KGP podkreślił przy tym, że obecnie 117 policjantów jest zakażonych koronawirusem. Poinformował przy tym, że od początku działań 2085 policjantów przebywało lub nadal przebywa na kwarantannie.

Ciarka podziękował też obywatelom za "ogromną odpowiedzialność, jaką wykazujemy się na co dzień". Podkreślił przy tym, że na ulicach jest generalnie spokojnie, a Polacy stosują się do obowiązujących ograniczeń. Jergo zdaniem, Polacy mogą być wzorem odpowiedzialnego i zdyscyplinowanego podejścia do epidemii.

Zaapelował też o utrzymanie dyscypliny i odpowiedzialności. "Nie oszukujmy policjantów, dbajmy o zdrowie nas wszystkich. To dzięki działaniom policjantów mniej pacjentów mają lekarze, ratownicy czy pielęgniarki. Pamiętajmy o tym. Liczymy na wzajemne zrozumienie" - podkreślił policjant.