W Szwecji epidemia koronawirusa doprowadzi do dużego deficytu w budżecie państwa w latach 2020-2021 - wynika z opublikowanej we wtorek prognozy szwedzkiego rządowego Urzędu ds. Zadłużenia (Riksgaelden).

"Oczekuje się, że pogorszenie koniunktury gospodarczej wywołane wybuchem epidemii Covid-19 będzie miało znaczący wpływ na saldo budżetu państwa od kwietnia 2020 roku" - prognozują eksperci doradzający szwedzkiemu rządowi.

Według Urzędu ds. Zadłużenia dochody firm i pracowników będą niższe niż wcześniej zakładano, gdy spodziewano się łagodnego spowolnienia gospodarki. Należy także liczyć się z większymi wydatkami z budżetu państwa poza środkami przeznaczonymi na wsparcie gospodarki. Za niepewne uznano dotychczasowe szacunki dotyczące dochodów budżetowych.

W marcu bieżącego roku dług publiczny osiągnął 42,1 mld koron (3,8 mld euro) i był większy od zakładanej wcześniej kwoty 12 mld koron (1,1 mld euro). Jak wskazano, powodem wzrostu zadłużenia była wcześniejsza spłata refinansowania kredytów w walucie obcej na rzecz centralnego Banku Szwecji oraz zwiększenie akcji kredytowej państwowej spółki Svensk Exportkredit AB. Instytucja ta wspiera szwedzkie firmy działające w sektorze eksportowym.

W 2019 roku dług publiczny w Szwecji w relacji do PKB wyniósł 35 proc.