W tym tygodniu zostanie ogłoszone rozszerzenie "tarczy antykryzysowej"; zawarte tam rozwiązania będą dotyczyły głównie płynności przedsiębiorstw - poinformował szef KPRM Michał Dworczyk. Jak dodał, w najbliższych dniach zapadną też decyzje dotyczące funkcjonowania szkół.

Obowiązująca od 1 kwietnia "tarcza antykryzysowa", która ma przeciwdziałać gospodarczym skutkom pandemii, przewiduje m.in.: zwolnienie mikrofirm do 9 osób ze składek do ZUS na 3 miesiące (marzec–maj), świadczenie postojowe do ok. 2 tys. zł – dla zleceniobiorców (umowa zlecenia, agencyjna, o dzieło) i samozatrudnionych o przychodzie poniżej 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia, dofinansowanie wynagrodzeń pracowników – do wysokości 40 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia i uelastycznienie czasu pracy – dla firm w kłopotach.

W rozmowie na antenie RMF FM szef KPRM Michał Dworczyk poinformował, że w tym tygodniu zostanie ogłoszone rozszerzenie tarczy antykryzysowej. "Ale te instrumenty, które będą tam wprowadzane, będą dotyczyły głównie płynności przedsiębiorstwa" - stwierdził.

Pytany o funkcjonowanie szkół, Dworczyk odparł, że decyzje również zapadną w najbliższych dniach. "Każdego dnia w czasie posiedzenia rządowego zespołu zarządzania kryzysowego podejmujemy tego rodzaju decyzje, w najbliższych dniach zapadną również decyzje dotyczące funkcjonowania szkół" - powiedział.

W rozmowie padło też pytanie, czy w czasie nadchodzących świąt Wielkiej Nocy Polacy będą mogli odwiedzić rodzinę. Dworczyk podkreślił, że rząd namawia do ograniczenia kontaktów do minimum "w trosce o zdrowie własne i o zdrowie najbliższych". Jak dodał, takie spotkania są konieczne w wyjątkowej sytuacji, np. gdy mowa o zapewnieniu opieki osobie starszej, jednak generalnie są one obarczone "bardzo dużym ryzykiem".

Dworczyk podkreślił też, że na razie nie ma decyzji o kolejnych ograniczeniach, które wpływałyby np. na zawieszenie komunikacji kolejowej.