Premier Hiszpanii Pedro Sanchez wezwał w niedzielę Unię Europejską, aby w związku z pandemią koronawirusa opracowała “nowy plan Marshalla”, który pomógłby odbudować europejską gospodarkę i usprawnić walkę z ekspansją SARS-CoV-2.

Sanchez, który w niedzielę zapowiedział przedłużenie stanu zagrożenia epidemicznego w Hiszpanii o kolejne 15 dni, wezwał Brukselę do opracowania planu służącego zarówno zwalczaniu pandemii, jak i jej negatywnych skutków dla gospodarek krajów członkowskich UE. Wskazał na pilną potrzebę zapewnienia europejskim firmom płynności finansowej.

“Europa może i musi zrobić więcej, a my prosimy, aby zrobiła więcej w tej tak krytycznej chwili” - podkreślił.

Plan Marshalla był realizowanym po II wojnie światowej amerykańskim programem wsparcia dla gospodarek państw Europy Zachodniej. Pomoc polegała m.in. na udzielaniu kredytów, a także na dostawach surowców mineralnych, artykułów spożywczych oraz dóbr inwestycyjnych.

Sanchez przed ogłoszeniem w telewizyjnym wystąpieniu przedłużenia stanu zagrożenia epidemicznego odbył w niedzielę wideokonferencje z premierami wspólnot autonomicznych Hiszpanii.

W trakcie rozmowy z premierem szefowa rządu wspólnoty Madrytu Isabel Diaz Ayuso wezwała Sancheza do wsparcia jej regionu grupą co najmniej 2000 pracowników służby zdrowia z powodu niedoborów personelu medycznego w stołecznej aglomeracji. Przypomniała, że część lokalnych szpitali odmawia już przyjmowania nowych pacjentów.

Ayuso wezwała też Sancheza, aby podległa mu administracja “nie stwarzała problemów” dla szybkiego dostarczenia do szpitali znajdujących się na terenie wspólnoty Madrytu materiałów, które do poniedziałku dostarczą dwa samoloty z Chin. W transporcie tym znajdzie się m.in. 300 respiratorów.

Wspólnota Madrytu jest regionem Hiszpanii najbardziej dotkniętym epidemią koronawirusa. Dotychczas zmarło tam 1021 osób, a ponad 9700 zostało zakażonych. W całym kraju odnotowano dotychczas 1720 zgonów oraz ponad 28,5 tys. infekcji.