Ponad 70 seniorów zmarło w marcu w związku z koronawirusem w domach spokojnej starości w Hiszpanii - wynika z danych regionalnych służb medycznych. Rodziny zmarłych oskarżają władze placówek zamieszkiwanych przez seniorów o zaniedbania i brak prewencji w walce z SARS-CoV-2.

Według telewizji TVE śledztwo wszczęte w środę przez prokuraturę w Madrycie w sprawie zgonów w stołecznym domu seniora Monte Hermoso jest jednym z kilku dochodzeń prowadzonych w sprawie śmierci pensjonariuszy takich placówek w Hiszpanii.

Dochodzenia w sprawie licznych zgonów w domach spokojnej starości prowadzone są m.in. także na terenie wspólnoty autonomicznej Kastylia-La Mancha, w Katalonii, a także w Kraju Basków.

Dotychczas najwięcej zgonów na koronawirusa, 19 przypadków, potwierdzono w Monte Hermoso. W dwóch innych placówkach dla seniorów, także zlokalizowanych we wspólnocie autonomicznej Madrytu, władze regionu potwierdziły już co najmniej 11 innych ofiar śmiertelnych Covid-19, choroby wywoływanej przez koronawirusa.

Dochodzenie w sprawie zgonów z powodu koronawirusa i licznych zakażeń prowadzone jest również w baskijskim mieście Vitoria. Do środowego popołudnia w znajdującym się tam domu seniora Sanitas San Martin potwierdzono osiem zgonów.

W Hiszpanii do czwartku rano zanotowano blisko 600 zgonów w związku z koronawirusem oraz prawie 14 tys. zakażeń. Najtrudniejsza sytuacja panuje w stołecznej aglomeracji, gdzie według szacunków lokalnych służb sanitarnych średnio co 16 minut umiera jeden z zainfekowanych koronawirusem pacjentów.

Z powodu szybko rosnącej liczby zakażeń w czwartek zaczęto przyjmować pacjentów w zaadaptowanym dla chorych Ayre Gran Hotelu w Madrycie. W placówce tej przebywać będzie ponad 360 pacjentów z lekkimi objawami zakażenia.

Czterogwiazdkowa placówka hotelowa znajduje się w bliskim sąsiedztwie szpitala Gregorio Maranon, w którym hospitalizowanych jest kilkuset chorych na Covid-19, w tym pacjenci w stanie ciężkim.

Marcin Zatyka (PAP)