Dziewięć nowych przypadków zakażenia koronowirusem potwierdzono na Dolnym Śląsku. Łącznie w regionie u 24 osób zdiagnozowano zakażeniem nowy patogenem; z tego jedna zmarła.

O 9 nowych przypadkach pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem w regionie poinformowały w poniedziałek rano służby prasowe wojewody dolnośląskiego. Wszyscy nowi pacjenci są w dobrym stanie – przekazano. Nowe przypadki dotyczą Wrocławia i Wałbrzycha.

W regionie u 24 osób potwierdzono zakażenie nowy patogenem; z tego jedna zmarła – podało w komunikacie biuro prasowe Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Do tej pory wszyscy pacjenci z objawami, oprócz jednego (hospitalizowany w Bolesławcu) byli leczeni w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. J. Gromkowskiego, który jest szpitalem jednoimiennym zakaźnym.

Urszula Małecka, rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego, przekazała w poniedziałek PAP, że obecnie hospitalizowanych jest tam 15 pacjentów z potwierdzonym zakażeniem nowym patogenem. "Mamy potwierdzone zakażenia u czterech osób, które był w szpitalu z podejrzeniem infekcji koronawirusem. Wśród nowych osób, z pozytywnym wynikiem, jest dziecko. To mała dziewczynka, której rodzice również są zakażeni i leczeni w naszym szpitalu" - powiedziała Małecka.

Stan większości pacjentów jest dobry. W poważnym stanie jest jedynie 74-letnia kobieta, która jest z jednego z pierwszych ognisk epidemicznych na Dolnym Śląsku.

Według informacji PAP cztery nowe osoby z pozytywnym wynikiem zakażenia koronawwirusem przebywają w kwarantannach domowych. Jedna osoba przebywa w szpitalu w Wałbrzychu. Jej stan jest dobry.